Na przykładzie:
@ania239 Hej, drogie forumki, co robić. Wracam do pracy po macierzyńskim, jednak od moich koleżanek dowiedziałam się, że nie jestem w pracy mile widziana, chyba dostanę wypowiedzenie. Nie wiem, co robić.
@izabela-w-majtki-strzela Idź na obniżony etat. Wtedy nie mogą cię zwolnić przez rok. Nieważne, co zrobisz, jestes chroniona.
@fanka-gry-o- tron Popieram, ja tak zrobiłam i miałam rok spokoju.
A we mnie się gotuje. Nie jestem twardym hrowcem, ani prawnikiem, ale przepisy są jasne.
Pracownikowi przebywającemu na urlopie wychowawczym, bądź korzystającemu z obniżonego wymiaru czasy pracy zamiast urlopu wychowawczego, można wręczyć wypowiedzenie.
Zapytacie: Jak to?
Tak to.
Pani Radca Prawny bardzo przystępnie to tłumaczy:
http://e-prawopracy.pl/likwidacja-stanowiska-pracy/
W skrócie:
ochronę pracowników przebywających na urlopie wychowawczym, bądź korzystających ze zmniejszonego czasu pracy reguluje artykuł 1868 Kodeksu Pracy, zabrania on zwalaniania takiego pracownika, chyba że dyscyplinarnie, bądź w przypadku likwidacji firmy.
Jednakże istnieje jeszcze specustawa, o zwolnieniach grupowych z 13 marca 2003, która pozwala pracodawcy pracownika przebywającego na urlopie wychowawczym zwolnić ! Przy czym zwolnienia takie, może przeprowadzić pracodawaca, który zatrudnia powyżej 20 osób.
O wyższości specustawy nad kodeksem pracy wypowiedział się Sąd Najwyższy w uchwale 16.02.2006, co prawda, nie o osobach przebywających na zmniejszonym etacie, ale o osobach korzystających z urlopów wychowawczych, ale stanowisko Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej jest jednoznaczne: można zwolnić.
http://www.mpips.gov.pl/prawo-pracy/prawo-pracy/szczegolna-ochrony-stosunku-pracy-pracownikow-korzystajacych-z-urlopu-wychowawczego/
Czyli jeśli droga ania239 pracuje w firmie, która zatrudnia więcej niż 20 pracowników, a nie ma organizacji związkowej, może zostać zwolniona. Taki lajf, sorry Winettou. A czy na zasadach zwolnień grupowych, można zwolnić jedną osobę czyli tylko anię? Można.
Nie pierwszy to taz, kiedy przepisy są pogmatwane i niejasne. Dlatego droga aniu239 do prawnika marsz, zamiast na forumie siedzieć.
Oczywiście, jeśli dostanie się wypowiedzenie, a wydaje nam się, że powód likiwdacji stanowiska pracy jest fikcyjny, a rzeczywistym powodem jest nasze macierzyństwo, można zwrócić się do Sądu Pracy z pozwem o dyskryminację ze względu na korzystanie z uprawnień rodzicielksich (dyskryminacja pośrednia).
Żeby nie było, sama jestem na bieżąco i konsultuję temat. Bowiem czuję przez skórę, że tak się Pracodawca ze mną rozstanie. Taki prorodzinny kraj i przepisy xD.Ale się nie martwię, zgodnie z nowym spotem pewnej partii dostanę na drugie dziecko 500 zł.
Kicia HR prezentuje dyskryminowaną grupę tj. matki
Przepraszam, ale MUSZĘ spytać: to autentyczny nick (izabela...)? ;) A merytorycznie: też czasem myślę, skąd w ludziach taka wiara w rady od innych, nieznanych ludzi? Nawet jeśli podpisują się jako specjaliści, to być nimi nie muszą. I to w czasach, gdy każdy może pisać w internecie? Ale nick izabeli znacznie zwiększa jej wiarygodność... (no przepraszam, ale wymiękłam :D)
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuńW takim temacie szukajcie już sobie potrzebnych informacji na stronie https://infratechsummit.pl/jakie-sa-najwazniejsze-kwestie-regulowane-przez-prawo-pracy/ Wydaje mi się, że tam znajdziecie sobie wszystko to, co jest Wam potrzebne do sprawdzenia własnych praw i obowiązków z prawa pracy.
OdpowiedzUsuń